długo.

  • Martyna

długo.

11 April 2021 by Martyna

W jego ramionach czuła się zrelaksowana i bezpieczna, przynajmniej nie bała się zagrożeń świata. Najwyraźniej nic nie było w stanie uchronić Milli przed Diazem, ale tej nocy sama nie an43 436 wiedziała, czy chce być chroniona. Diaz upomniał się o swoje. Ona należała do niego, ale czy on należał do niej? A jeśli nawet, to jak, do cholery, to się stało? - Nie wiem nawet, czego chcesz - jęknęła, zatracając się w przyjemności. - Tego - wyszeptał niskim, chropawym głosem. - Ciebie. Wszystkiego. Wygięła się pod nim, spięła, czując nadchodzącą rozkosz. Diaz firma w kryzysie przytulił ją mocniej, nie zmylił wolnego, miarowego rytmu aż do chwili, gdy jęki Milli ucichły, jej palce przestały orać plecy mężczyzny, a nogi rozluźniły uchwyt na jego biodrach. Milla opadła na poduszki, zamykając oczy, jej mięśnie były wiotkie, czuła się spełniona. Diaz delikatnie pocałował ją w czoło, potem wycofał się, zakrył jej bezwładne ciało kołdrą i wyszedł z pokoju tak cicho, jak przedtem Rejestracja samochodu z zagranicy wszedł. Milla leżała bez ruchu, przysypiając i myśląc leniwie o tym, co właśnie się skończyło. Powinna wstać i umyć się, jak zwykle robiła po namiętnej nocy Ale była już taka śpiąca, a poza tym nie czuła w sobie... Obudziła się nagle, uświadamiając sobie, co się stało. A raczej, co się nie stało. Diaz nie skończył. Zadbał o jej przyjemność, a potem odszedł, nie troszcząc się o własną. Natychmiast wyskoczyła z łóżka, zanim jeszcze myśl przebrzmiała do końca. Już w holu usłyszała szum prysznica an43 437 dobiegający z łazienki. Weszła do środka i zobaczyła Diaza za przezroczystymi ściankami kabiny. Stał z pochyloną głową, z jedną ręką opartą o ścianę, drugą miarowo poruszał na wysokości lędźwi. Woda spływała po jego karku i plecach. Nie mogła go tak zostawić, skoro zadbał o jej rozkosz, nie dbając o własne potrzeby. Zrzuciła koszulę przez głowę, otworzyła drzwi kabiny i weszła do środka. - To chyba moje - powiedziała, zatrzymując jego poruszającą się dłoń i zastępując ją własną. Spojrzał na nią. Prawie cofnęła się, widząc zdecydowanie i podcast dzikość w jego oczach. - Nie rób tego - wychrypiał - chyba że masz poważne zamiary Nie zawahała się ani przez chwilę. Potrząsnęła głową, by pozbyć się mokrych włosów z twarzy, ciepła woda spływała teraz także po niej. Czuła w dłoni twardy jak stal członek Diaza, ale dłoń nie była dla niego najwłaściwszym miejscem. Starała się nie myśleć, po prostu sięgnęła do góry i chwyciła się rurki doprowadzającej wodę do prysznica. Podciągnęła się tak, by móc objąć biodra Diaza nogami. Nie była wystarczająco wysoka, więc złapała jedną ręką ramię mężczyzny i wsparła się na nim, próbując tak manewrować ciałem, by

Posted in: Bez kategorii Tagged: splash news, sennik chłopak były, jak uwiesc zonatego faceta,

Najczęściej czytane:

tak? Powinna, bo przecież jej celem była ucieczka, właśnie dlatego

RS 85 zakradła się do tego miejsca, nie przypuszczając ani przez chwilę, że ktoś ... [Read more...]

rozwiąże. Traktował ją priorytetowo... do dzisiejszego

poranka. - Och, Dane, jesteś wulkanem ognia i energii - zauważyła Kelsey, wpatrując się w butelkę, z której ... [Read more...]

ZUS czy IKE - do kiedy decyzja?

ona płonie na stosie. A potem wreszcie cię zabiję.

Bryan zauważył kątem oka jakiś ruch, to Jessica podnosiła się z ziemi, a ten widok dodał mu sił. Skoczył ku wrogowi, atakując ze wzmożoną furią i znowu jeden z mieczy poszybował do góry, lecz tym ... [Read more...]

Polecamy rowniez:

Najlepszy masaż warszawa polecany przez klientów
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 www.jandan.rzeszow.pl

WordPress Theme by ThemeTaste